Gdańsk przywitał ich pochmurną, deszczową aurą. Jednak to nie przysłoniło radości młodych piłkarzy z wyjazdu którego głównym pomysłodawcą i fundatorem był Jego Ekscelencja Arcybiskup Ks. Sławoj Leszek Głódź, Metropolita Gdański. Plan trzydniowej wizyty wypełniony był "po brzegi" a cały pobyt rozpoczął się od popołudniowego zakwaterowania w Straszyńskim Domu Pielgrzyma w Parafii Św. Jacka. Stamtąd, pod bacznym okiem Ks. Krzysztofa, moniecczanie wyruszyli do Szymbarskiego "Centrum Edukacji i Promocji Regionu".
Poza ciekawymi i ważnymi informacjami o Kaszubach ich tradycji i zwyczajach młodzież zwiedziła między innymi: Dom Sybiraka, Najdłuższą deskę świata, Bunkier gryfa pomorskiego, Dom kaszuba z Kanady, największy fortepian, Kościółek Św. Rafała. Jednak największe wrażenie na monieckich piłkarzach zrobił Dom do góry nogami :) postawiony na ... dachu. Wchodzi się do niego przez okno szczytowe i spaceruje po suficie. Najzabawniejsze jest to, że całe wyposażenie jest przymocowane do sufitu i trudno jest utrzymać równowagę a na górze domu (czyli w zasadzie na parterze) dostaje się zawrotów głowy i poruszanie się w pozycji wyprostowanej graniczy z cudem. Nawet największy ponurak wychodzi stamtąd z uśmiechem chociaż niekoniecznie na własnych nogach :).
Drugi dzień pobytu rozpoczął się od rejsu statkiem "Małgorzata", w trakcie którego zapoznano uczestników z najważniejszymi wydarzeniami z historii Portu Gdańskiego. Po obfitym obiedzie nastąpiło zwiedzanie Bazyliki Mariackiej ze słynnym tryptykiem przedstawiającym Sąd Ostateczny. Następnie młodzież mogła podziwiać panoramę miasta z 55 metrowego koła widokowego, które jest największym obiektem mobilnym tego typu w Europie. Dopełnieniem atrakcji wszelkich był mecz towarzyski Promień Mońki - Lechia Gdańsk rozegrany na Stadionie w Centrum Sportu Akademickiego Politechniki Gdańskiej w 30 st. upale. Po rozegranym spotkaniu zawodnicy obu drużyn otrzymali upominki od Arcybiskupa Gdańskiego, który z ogromnym entuzjazmem obserwował całe spotkanie. Wyczerpujący dzień zakończył się wizytą u Sióstr Brygidek (gdzie na młodych piłkarzy czekał poczęstunek) oraz spacer nad polskim morzem.
Trzeci dzień pobytu to spełnienie marzeń niejednego kibica... zwiedzanie stadionu Energa w Gdańsku. Młodzi piłkarze uczestniczyli we Mszy św. w stadionowej kaplicy, której przewodniczył arcybiskup. Jednak to co ekscytujące miało dopiero nastąpić... Młodzi adepci piłkarscy mieli możliwość wejścia na murawę stadionu, strzału na bramkę i poczucia wielkiej radości ze spełnionych marzeń. Upominki gdańskiego LOTOS-u dopełniły przeżyć ostatniego dnia pobytu.
PROMIEŃ Mońki dziękuje Jego Ekscelencji Ks. Sławojowi Leszkowi Głódź za trzy dni emocji, spełnienia i niezapomnianych wrażeń.
Dziękuję rodzicom dzieci za każdorazową bezinteresowną pomoc, wskazówki i po prostu - za zaufanie. Jako trener jestem dumny, że przyszło mi pracować z tak zdolną młodzieżą, z przyszłością polskiej piłki. Za każdą dobrą drużyną stoi wymagający trener, a dobry trener będzie zawsze stał murem za swoją drużyną!
Moi zawodnicy - DZIEKUJĘ Marcin Grygo - trener
Obejrzyj więcej zdjęć
<<< wstecz
