Wywiad z Rudym

Wywiad pochodzi z zine'a "Prowincjal Underground" nr 8 (04.1994)

A teraz coś z własnego podwórka. Kapela R-8 z naszego ukochanego city. Wywiad przeprowadzony w "Rokicie", przy piwku, za pośrednictwem kartki i długopisu. W obecności "Rudego", "Żaby", w sąsiedztwie "Darży" i "Fredzia" oraz Piotrka i gości kawiarnianych...

W imieniu kapeli wypowiada się "Rudy"

Na początek fakty z historii kapeli.

-Mimo wielu pomówień ja z Pawłem odeszliśmy z UNDERTAKER niezależnie, chociaż tego samego dnia. I jeszcze tego samego dnia powstała kapela R8, która istniała tylko w naszych chorych umysłach. Po kilku miesiącach porwaliśmy Adka (per.), potem Artura (bas). Wcześniej pogrywaliśmy z Żabą (niestety - Żaba)i różnymi perkusistami (Łoś, Maniek). Maniek gra w kawałku, który znalazł się na komplikacyjnej kasecie "Underground From Mońki City". Teraz gramy w stajni Hammera i całkiem fajnie nam się gra.

Stajnia Hammera, co to takiego?

-Kawałek przystani za kościołem. Troszkę pogrywamy sobie z WS 999 i REPROBATE.

Czyli monieckie podziemie is king (kong - red.). Jakie jeszcze kapele czadzą w Mońkach?

-R8 is king (dowcip numeru - red.), a reszta to reszta.

No, no. Mniemanie o swojej kapeli to ty masz. CZy ona jest naprawdę taka the best?

-No pewnie! Gdzie znajdziesz takich innych buraków jak my? (chyba nigdzie - Żaba). R-8 jest takie jakie jest, czyli powalone. Źle nam nie jest, ale ze 100, 200 lub więcej baniek , przydałoby się na sprzęt.

Czy są kapele, do których można porównać muzykę R-8?

-Ja nie mogę tego powiedzieć, czy napisać. Wydaje mi się, że troszeczkę wcinek jest z Afgan Whings, Sonic Youth, Suede, itp. a tak w ogóle to ja nie iwem, tylko się chwalę ha, ha, hi, hu.

W takim razie wnioskuję, że wasza muzyka jest dość spokojna?

-Dla mnie ona "(muzyka) jest właśnie niespokojna. Gdyż szuka, szukam, szukamy nowego. Nowych dźwięków. Nowych może, może nowych (Boże, może dopomoże - red.).

I co znaleźliście?

-To co mamy, czyli około 10 kawałków. Jak nagramy, to na pewno wszyscy będą mogli posłuchać (tak myślę). Wydaje mi się, że muzyka nie jest podobna do czegokolwiek, choć słyszałem różne dziwne wywody, że podobna jest do The Doors (nie wiem skąd te brednie) (Morrison przewraca się w grobie - red.), Pearl Jam - też nie wiem, i czegoś tam jeszcze.

Powiedz coś o swojej pierwszej kapeli - UNDERTAKER.

-Graliśmy tam sobie trochę. Później także razem z Pawłem, z którym dogadałem się i teraz gramy razem. Zagraliśmy nawet szałowy, wspaniały odlotowy, pieprzony koncert (pamiętam, ale nie był on jedyny tejże orkiestry - Żaba) po którym UNDERTAKER rozpadł się i dobrze.

Dlaczego dobrze. Czy nie podobało ci się granie w UNDERTAKER?

-Grałem sobie - pomysłów żadnych. To nie moja kapela, nie moja muzyka. Fajni ludzie, ale tu chodzi o muzykę a nie o ludzi. Więc dobrze się stało dla nas wszystkich. Święty spokój.

A co z resztą UNDERTAKERÓW?

-Siedzą - łażą, piją - jedzą, ale jak mi się wydaje nikt z nich nie ma zamiaru dalej grać. Coś grali pod nazwą OD NOVA, ale później pękło.

A jaki jest twój stosunek do Pearl Jm i The Doors?

-Lubię.

Chyba Cię nudzę (chodzi o Żabę - red.)

-Pieprzysz. I tak pijemy razem piwo. Przy piwie tylko dupasy nudzą.

Czyli jestem dupasem (ale jaja - red.).

-Nie, pupasem, to lżejsza odmiana.

Dziękuję, jesteś miły. Lecz teraz będzie pytanie z innej beczki. Ulubione miejsce w Mońkach i dlaczego?

-Rokita, bo to drugi dom i dają piwo oraz jest dużo znajomych.

Słyszałem, że macie zamiar coś nagrać.

-Tak. Po dłuższym namyśle stwierdziłem, że jesteśmy wielkimi burakami (musiałeś aż myśleć, żeby dojść do tej refleksja - Żaba). A tak w ogóle to jest fajnie. Jak nagramy to posłuchacie.

Gdzie będzie można to kupić?

-Znamy naprawdę fajnego gościa, który!!!, naprawdę!!!, naprawdę!!!, może wszystkie te wymioty wydać. Świr - nie. Jak już będzie można zgłaszać się do mnie, lub po wiadomość do "Rokity".

Kim jest ten tajemniczy jegomość?

-Ściśle tajne, adres zastrzeżony. (przez kogo - Żaba) (musi przez UOP - red.)

Pytanie z innej beczki (zadane przez podpitego Darżę, siedzącego z Fredziem przy stoliku obok) (dzięki za dyskrecję - red.). Czy widziałeś murzyna i czy można porównać (co jegomoście - red.)

-Nie wdziałem, ale można porównać: murzyn - ciemniak (bez rasizmu).

Pod jakim względem ciemniak (to już Żaba - red.)

-Pod względem pytania 18 (to aluzja di mnie? - red.)

Skąd wiedziałeś o co chodzi w tym pytaniu?

-Skąd wiadomo o co chodzi w odpowiedzi?

Rzeczywiście, nie zjarzyłem. W takim razie ( tu znowu wtrąca się Darża, ze szklanki którego piwo parowało (gorąco było - red.) (w zadziwiająco szybkim tempie i to jego pytanie - Żaba) kto jest twoim zdaniem symbolem sexu: Cher, Bavies, Butthead, czy proboszcz z Wąchocka (ten Wąchock jest mój - Żaba)

-Ja (dziewczyny słyszycie!? - red.)

No fajnie, lecz zejdźmy z tych zboczonych (protestuję - red.) pytań Darży, bo się czerwienię. Co sądzisz o pozostałych członkach R-8, czy też są tacy walnięci?

-Ja jestem ciemniak, oni to dopiero są popierdoleni (komuś się dostanie - red.). Cóż ja, biedny robaczek na tym ziemskim padole (no, nie bądź taki skromny - Żaba).

Widziałem Cię kilka razy taczającego się po podłodze i zarzyganego (niech tylko starzy to przeczytają), to znaczy, że jesteś niezłym smakoszem alkoholu. Co w takim razie myślisz o modnym ostatnio straight edge.

-Ja tak w ogóle nie pije i nie wiem gdzie mogłeś mnie widzieć nawet podpitego (he, he, he - Żaba). A ruch straight edge popieram całym sercem (i wątrobą - red.). Trzymajcie się chłopaki - jestem z wami!!!

Och, sorry. Rzeczywiście nie zauważyłem. Ale, ale, co robi to już trzecie piwo przed tobą!?

-Właśnie się pije (samo? - red.) (bo to takie same jak moje - red.)

Nie najlepiej się chyba czujesz, więc może skończymy ten beznadziejny wywiad?

- Na koniec oświadczenie: nie ponoszę odpowiedzialności za to , co powiedziałem, jestem w trakcie samoleczenia psychicznego (PIWO - panaceum na wszystkie choroby - red.). Pozdrawiam króla Hiszpanii, Luxemburga, pana NIC (i mnie też pozdrowił - Żaba). Z poza tym czuję się świetnie i nie wiem skąd te insynuacje.

aktualności

historia