Żupa solna w Goniądzu

Żupą solną w dawnej Polsce określano kopalnię soli, zwykle w posiadaniu książąt lub królów. Żupą solną, tak jak kopalniami kruszców zarządzał żupnik, mianowany urzędnik królewski. Oprócz żup królewskich istniały również żupy prywatne.

W średniowiecznej Polsce znajdowały się dwa obszary wydobycia soli: podkrakowski, złożony z żup w Wieliczce i Bochni, działający co najmniej od XI wieku, oraz ruski, składający się z żup królewskich w Tyrawie Solnej, Starej Soli, Jasienicy Solnej, Modryczu, Stebniku, Solcu, Truskawcu, Kałuszu i Sołotwinie, znajdujący się na terenie dawnych Grodów Czerwieńskich, działający przypuszczalnie jeszcze od czasów rzymskich.

Sól wówczas stosowana była jako podstawowy środek do konserwacji żywności. Według posiadanych obliczeń w XVI - XVII w. zużywano średnio na jedną osobę ok. 10 - 12 kg. Zdarzało się we wczesnym średniowieczu, że sól była środkiem płatniczym.

Handel solą był bardzo ważnym źródłem dochodu władców polskich. Położenie żup solnych w południowej części naszego kraju nie sprzyjało zaopatrzeniu wszystkich ziem polskich w ten minerał, dlatego też północne jego obszary zaopatrywane były w sól morską dostarczaną do portów bałtyckich z Francji, Hiszpanii i księstw niemieckich. W związku ze wzrostem produkcji soli w XV w. w żupach krakowskich trzeba było zapewnić jej rynki zbytu, wprowadzając kolejne ograniczenia i zakazy w imporcie soli obcej. W 1511 r. król Zygmunt Stary obiecał dowozić sól krakowską "wszędzie tam dokąd tylko dotrzeć statkiem można", co spowodowało wzrost roli Wisły i jej dopływów jako arterii transportowych soli z żup krakowskich. Sól do Goniądza wędrowała z Wieliczki do Krakowa, a później Wisłą, Bugiem, Narwią i Biebrzą aż do portu rzecznego w Goniądzu i dalej na kresy Rzeczypospolitej.

Do końca XVI w. województwo podlaskie zaopatrywane było w sól zamorską. Wtedy to zarezerwowano dla soli krakowskiej również Podlasie, ustalając granicę i zasięg sprzedaży soli z żup królewskich krakowskich i ruskich. Sprawa zaopatrzenia w sól Podlasia wielokrotnie stawiana była podczas obrad Sejmowych w pierwszej połowie XVII w. W 1613 r. podczas debat sejmu w Warszawie postanowiono żeby - "Sól na Przykomorek Drohycki"

Województwu Podlaskiemu ma bydź dodawana, pod warunkiem tym, który służy Województwu Mazowieckiemu. A Starosta Mielnicki do zawiodowania tym deputatuv" (A. 1613.f.23. Tit. O soli). Drugi przykomorek solny ustanowiono w 1616 r. w Niwicach - "Teyże foli drugi Przykomorek w Niwicach Miasteczku Vr. Stanisława Niemiery, w Powiecie Mielnickim leżącym. Beczka ma bydź przedawana Szlachcie po stu groszy. A Żupnik ma iey do obu Przykomorków Podlaskich wystawiać, ile potrzeba" (A. 1616. F. 32. Tit. Osoli Podlaskiey). Na sejmie w 1623 r. powołano kolejny przykomorek na Podlasiu - "Temuz województwu pozwolono Przykomorek w Nurze, na który Żupnik ma wystawiać soli beczek tysiąc, a przedawać beczkę po zł cztery" (A. 1623. f. 13. Tit. Sol.).

W pierwszej połowie XVII w. funkcjonowały na Podlasiu następujące składy soli: Drohiczyn, Niwica, Nur, Łomża, Tykocin, Ostrołęka, Augustów i Goniądz. Trzy ostatnie składy miały za zadanie zaopatrywać w sól pogranicze polsko - pruskie i powstrzymywać import soli obcej. Skład soli w Goniądzu ustanowiony został uniwersałem króla Stefana Batorego, wydanym 15 sierpnia 1579 r. w obozie pod Połockiem (Połock to obecnie miasto na Białorusi, u ujścia Połoty do Dźwiny). W tym samym czasie w Goniądzu powstaje warzelnia soli, czyli zakład produkujący sól w procesie odparowania jej roztworu za pomocą podgrzewania, oraz port rzeczny na Biebrzy. Najprawdopodobniej przed oficjalnym ustanowieniem składu soli w Goniadzu funkcjonował już wcześniej niewielki skład soli o czym świadczy dokument z 1521 r. wystawiony przez właściciela "państwa rajgrodzko - goniądzkiego" Mikołaja Radziwiłła dotyczący uposażenia mansjonarzy przy goniądzkim kościele parafialnym, polecił on "wydawać mansjonarzom co roku po dwie solanki soli" (Mansjonarz - w hierarchii kościelnej kapłan niższej rangi, wikariusz, bez obowiązków kościelnych, który z tytułu zapewnionego utrzymania był zobowiązany trwać na miejscu i pełnić wyznaczone funkcje duszpasterskie i liturgiczne przy katedrach, kolegiatach i znaczniejszych parafiach). Natomiast z 1572 r. pochodzi informacja, że we włości goniądzkiej (Włość - dawniej posiadłość ziemska należąca do jednego właściciela, skupiona wokół dworu feudała, klasztoru itd.) zamieszkują solnicy uposażeni w 3 włóki we wsi Zubole i 2 włóki w Hornostajach (solnik to rzemieślnik warzący sól i jednocześnie handlarz solą). Wspominany wyżej uniwersał nie tylko formalizował powstanie składu soli w Goniadzu, ale nakazywał także zaopatrywanie się w sól mieszkańcom województwa podlaskiego w goniądzkiej żupie. Zakazywał też przewozu i sprzedaży soli morskiej pod groźbą konfiskaty na rzecz skarbu państwa i kary grzywny. Uniwersał określał także ceny na sprzedawaną sól i jednostki miar obowiązujące przy kontaktach handlowych.

Należy też podkreślić, że powołanie żupy i warzelni w Goniadzu było rezultatem dbałości o własne interesy Jana Zamojskiego, który był wówczas starostą knyszyńskim i goniądzkim. Po nadaniu praw miejskich dla Lipska w 1580 r. zezwolono na powstanie w nim składu solnego, a sól miano sprowadzać z Goniądza rzeką Biebrzą. W 1587 r. po śmierci Stefana Batorego, w czasie bezkrólewia została zawieszona działalność goniadzkej żupy z powodu braku soli koronnej, jednocześnie zezwolono na sprowadzanie soli zamorskiej na własne potrzeby, która była wolna od cła i myta. (Na przełomie XIV-XV w. myto oddzielono od cła i wówczas myto przybrało postać opłaty za usługę, przeprawę, przejazd czy przewóz przewożonych towarów). Natomiast od soli przywożonej na handel należało opłacać cło w wysokości 5 groszy polskich od beczki. Taki stan rzeczy miał trwać do czasu ustanowienia nowego składu soli w Gonoiądzu. Żupa solna musiała wznowić swoje funkcjonowanie ponieważ w lustracji parafii goniadzkej z 1782 r. jest informacja o żupie solnej odległej od Goniądza o 80 stai. Z pewnością skład soli w Goniądzu funkcjonował także w okresie zaborów, o czym świadczy obwieszczenie o handlu solnym w Prusach Nowo - Wschodnich z 1782, w którym wymieniany jest skład w Goniądzu. Wówczas skład soli w Goniadzu przeznaczony był podobnie jak pozostałe do handlu solą w nowo powstałej po III rozbiorze Polski - prowincji pruskiej. Obwieszczenie w sposób szczegółowy określało zasady handlu solą. Kupcy powinni zgłaszać się do najbliższego składu, gdzie otrzymywali książeczki w które wpisywano każdą ilość zakupionej soli. Książeczka służyła też jako dokument stwierdzający skąd pochodzi sól, którą obraca handlarz. Natomiast osoby biorące sól na własne potrzeby otrzymywały "paszport", który poświadczał skąd pochodzi przewożona sól. Na końcu obwieszczenia wymienione zostały kary za niestosowanie się do rozporządzenia. Paleta kar rozciągała się od kary grzywny do kary więzienia o chlebie i wodzie.

Najprawdopodobniej skład soli w Goniadzu funkcjonował do lat osiemdziesiątych XIX w., kiedy to wybudowano linię kolejowa Białystok - Grajewo i Biebrza straciła swoje dotychczasowe znaczenie komunikacyjne. (linię kolejową Białystok - Grajewo oddano do użytku w 1881 roku).

Do czasów współczesnych świadectwa istnienia portu i żupy solnej w Goniadzu pozostały w świadomości mieszkańców. Do dzisiaj jedną z zatoczek na Biebrzy mieszkańcy Goniądza nazywają "Zupą", jak można przypuszczać jest to zdeformowana nazwa żupy. Zupa jest zatoką w kształcie trapezu z wyspą po środku. Można się domyślać, że na wyspie zlokalizowany był skład soli, ze względów bezpieczeństwa i łatwiejszego dopilnowania towaru. W niewielkiej odległości od zatoki przebiega droga wiodąca dawniej do przeprawy w Osowcu. Do dziś też zabiebrzańskie łąki nazywane są "Klepka", zaś podmiejskie osiedle nosi nazwę "Bednarka". Można sądzić, że te nazwy pozostawili po sobie rzemieślnicy zajmujący się produkcją beczek - solanek. Port rzeczny przetrwał też we wspomnieniach mieszkańców Goniądza, którzy przekazują z pokolenia na pokolenie wiedzę o statkach wpływających do zatoki zwanej "Zupą".

Opracował Arkadiusz Studniarek


2006 © e-Monki.pl & A. Studniarek