Recenzje

THE HOT STEWARDS - "Cover Up" CD

Ale jaja...A już myślałem że tylko ja przyznaję się że (będąc dzieckiem) byłem wielkim fanem Ricka Astleya, Samanty Fox, Limahla, Abby czy... Papa Dance. Disco punk gromadzi w Polsce niemałe rzesze, a Super Girl and Romantic Boys, zapychają ludzmi kluby. Moda na retro, metro i covery opanowała wszelkiej maści odjazdowców i czadowców. Nie przeoczyła Holandii i Danii...

The Hot Stewards to chłopaczyska w moim wieku i wygląda na to ze ich też dopadła nostalgia i tęsknota za chłopięcymi czasami. Chociaż w sumie nie powinna, wszak Ci kolesie grali wcześniej (i wciąż grają) w screamowym SPIRIT THAT GUIDES US (Dania) i indie rockowym CAMPSITE (Holandia) z którymi nagrywali po kilka płyt. Trudno nie traktować tej płyty z przymrużeniem oka, bo chodzi o nic innego jak o dobrą zabawę. Nawet celowy, gejowski image to tylko zgrabna prowokacja i żarcik. Zawartość muzyczna CD, to same covery gwiazd pop disco w totalnie zwariowanych, jajcarskich i czadowych interpretacjach. I chociaż nabijanie się z dyskotekowej popeliny nie jest niczym nowym, bo podobną rzecz zrobił kilkanaście lat temu,angielski punk band PETER & TEST TUBE BABIES ("Shit Factory"), to jednak cała ta muza strasznie cieszy i bawi. A czyje piosenki grają HOT STEWARDS? Po kolei - "Edge of Heaven" Wham, "Lay Your Love On Me "Abby, "Kids in America" Kim Wilde, "Never Gonna Give You Up" Ricka Astleya, "Touch Me" Samanthy Fox, "Locomotion"Kylie Minogue, plus kilka innych... Zabawa na całego, żadnych politycznych, społecznych,czy religijnych akcentów, tylko fajoska taneczna impra do białego rana. Szkoda tylko ze nie ma "Pocztówki z wakacji" z repertuaru Papa Dance, pasowałoby jak ulał.

Ten band dodatkowo, sympatycznie się wydał, w uszminkowaną i pomazaną markerem okładkę, w wytwórni SALLY FORTH RECORDS. A nie zapominajmy ze Sally Forth, mimo iż jest młodą stosunkowo wytwórnią,wydało już kilka killerów, choćby duńsko-norwesko-amerykanski kwartet GLORY BOX, którym zachwycał się sam Marilyn Manson...

Kolejny wielki plus to extra koncerty. Widziałem ich w zeszłe wakacje, na jedynym w Polsce koncercie, na festiwalu SLOT, i wierzcie mi że był to bardzo zwariowany szoł. Świetna sprawa. Na imprezy jak znalazł. (Adam Sokół)

SALLY FORTH RECORDS www.sallyforthrecords.com

aktualności

historia