Brym, brym…
W sobotnie popołudnie przed monieckim supermarketem LIDL można było usłyszeć niecodzienny ryk silników. Przejechało dwadzieścia pięć zabytkowych motorów i była to nie lada atrakcja dla mieszkańców naszego miasta.
Pasjonaci przedwojennej i powojennej „myśli technicznej” odbywają właśnie trzeci zjazd po terenie powiatu monieckiego. Miłośnicy przyjechali z Trójmiasta, Warszawy, Płocka, Gizycka, Białegostoku, Gniezna i powiatu monieckiego. Chociaż są to stare motocykle są one piękne i niepowtarzalne, a dla właścicieli bezcenne.
Grupa przed południem odwiedziła „Króla Biebrzy”, a także zwiedzała IV fort Twierdzy Osowiec, wieczór zaś spędzą w swoje bazie między Tykociniem a Laskowcem. Pasjonaci spotykają się dwa - trzy razy w roku. Przewodnikiem po monieckiej ziemi jest Kazimierz Masłowski - miłośnik starych motorów, właściciel zakładu mechanicznego w Mońkach.
Obejrzyj więcej zdjęć
<<< wstecz