Rock-ita
14 sierpnia w sobotni wieczór, w Pubie Rokita, w przyjaznej atmosferze odbył się koncert dwóch zespołów. Kapela z Białegostoku zagrała punk-rocka, zaś zespół z Moniek grał metal.
Na prowizorycznej scenie jako pierwsza wystąpiła kapela „Podeszwa świni”. Czteroosobowa grupa składa się z uczniów monieckiego ogólniaka. Pomimo silnych starań nie zdołali oni rozgrzać publiczności i zaprosić do wspólnego pogowania.
Po krótkiej przerwie przyszedł czas na koncert białostockiego zespołu Tempelhof. Zespół koncertował już w latach 80-tych, a za teksty piosenek był bardzo „nie lubiany” przez ówczesnych dygnitarzy. Jest to ich piąty koncert po przerwie scenicznej, a ich możliwości można było też usłyszeć i zobaczyć na „Festiwalu na bagnach”.
Na koncert zaprosił Jacek Żędzian, a za nagłośnienie odpowiadał Moniecki Ośrodek Kultury.
<<< wstecz